piątek, 18 kwietnia 2008

Jared i Marsi o krążku: "A Beautiful Lie"



„Na pierwszej płycie stworzyłem świat, w którym mogłem się schować”mówi Leto. „Przy A Beautiful Lie nadszedł czas na bardziej osobiste,mniej wymyślne podejście. Choć na tym albumie znalazło się wiele elementów konceptualnych i motywów tematycznych, jest on jednak znacznie bardziej skoncentrowany na sercu niż na głowie. Chodzi o brutalną szczerość, rozwój, zmianę. To bardzo intymne spojrzenie na człowieka, który znalazł się na rozstaju dróg. Opowieść o życiu,śmierci, bólu, radości i pasji.O tym, co oznacza bycie człowiekiem.”


„Chcieliśmy skoncentrować się na wnętrzu piosenki," mówi Jared. „Wyciąć wszystko, co nieistotne. Dotrzeć do jądra prawdy. Nie chodziło nam o to,jak wiele możemy zrobić, ale właśnie – jak mało. To było ogromne wyzwanie. Przy pierwszej płycie ciężko pracowałem, żeby stworzyć coś naprawdę wyjątkowego i niezwykłego zarówno pod względem brzmieniowym, jak i konceptualnym. I ten pierwszy album zawsze taki będzie, bez względu na wszystko. Ale żeby iść do przodu, trzeba też coś porzucić.Czasem bywa naprawdę trudno. Nasza nowa płyta stanowi w pewnym sensie narodziny czegoś nowego i śmierć czegoś starego.”


„Chcieliśmy,by ten album na nowo ustawił dla nas poprzeczkę.” mówi Leto. „Choć jesteśmy dumni z naszych poprzednich nagrań, naprawdę chciałem zniszczyć pierwszą płytę stworzeniem drugiej. Ostatnia rzecz,jakiej pragnęliśmy, to nagrać dwa razy ten sam album.”


„Ważna była emocjonalna dostępność tego nagrania, a także surowość i oszczędność," mówi Shannon,brat Jareda i perkusista. „Chcieliśmy, by ta płyta brzmiała naprawdę szczerze i autentycznie."


Dramatyczna przemiana często ma swoją cenę i przypadek 30 Seconds To Mars nie stanowi wyjątku. Muzyczna i tekstowa transformacja, która przenika A Beautiful Lie odzwierciedla czasem bolesny proces rozwoju, którego doświadczyli Jared i jego koledzy z zespołu przed i podczas tworzenia płyty. „Wiele ogromnych zmian miało u nas miejsce, kiedy tworzyliśmy ten album, zarówno w życiu osobistym,jak i artystycznym.”mówi Jared. „Zmiana stanowiła tym razem ważny motyw i to się czuje. Jednakże, choć są na płycie momenty mroczne i refleksyjne, przepełniają poczucie optymizmu i radości. To była bitwa.W pewnym sensie chodziło o pójście na wojnę. Pójście na wojnę z sobą samym – i wygranie jej.”

Jared wie to i owo o wygrywaniu. Oprócz sprawowania funkcji lidera popularnego zespołu rockowego, wystąpił w ponad 15 wysoko cenionych filmach, m.in. „Requiem dla snu” „Azyl” „Podziemny krąg” „AmericanPsycho", czy „Aleksander." A to, że wielu utalentowanych aktorów spłodziło sporo potwornych albumów wcale gonie zniechęciło.


„Zawsze, gdy występuje tego typu negatywny precedens, musisz stoczyć walkę pod górkę.” zgadza się Leto. „Ale ja nigdy się nie cofałem przed wyzwaniami”.


„Kiedy jeździliśmy na koncerty z materiałem z poprzedniego albumu, szliśmy na wojnę każdego wieczoru.” dodaje Shannon. „Wystąpiliśmy ponad 300 razy i w końcu wygraliśmy tą bitwę. Teraz, gdy już to osiągnęliśmy, chodzi nam przede wszystkim o to, by się dalej rozwijać i pisać naprawdę świetne piosenki.”


Jared zaczął komponować utwory na A Beautiful Lie podczas trasy koncertowej promującej debiutancką płytę zespołu, więc album powstał w pięciu różnych krajach na czterech kontynentach, a nagrany został w Los Angeles, Nowym Jorku i RPA. Piosenka tytułowa i trzy inne utwory zostały napisane w Kapsztadzie, a pozostali członkowie zespołu dołączyli do Leto w RPA, by je opracować. Właśnie w tym czasie Jared wymyślił tytuł albumu.


„Mieszkałem w domu z widokiem na ocean, było tam niesamowicie pięknie,” wyjaśnia. „Ale mimo tego, widać było ogromny kontrast pomiędzy pięknem przyrody i fatalną kondycją człowieka. Widziałem to nieraz podróżując po Azji, Europie, a także w ojczyźnie. Zacząłem myśleć o sprzecznościach w życiu, o wyborach,których dokonujemy poświęcając pewne rzeczy w imię wiary, czy chodzi obycie w związku czy pójście na wojnę. Ale jest coś niezmiernie inspirującego, optymistycznego i romantycznego w dokonywaniu tych wyborów.Szczególnie, że bez względu na wszystko, każdy wybiera drogę naprzód."


Do braci Leto po raz pierwszy w studio dołączyli gitarzysta Tomo Milicevic i basista Matt Wachter, którzy towarzyszyli 30 Seconds To Mars w pierwszej trasie koncertowej. Na tym albumie Jared nagrał wszystkie partie gitary, basu i syntezatorów oraz wokale, a Shannon perkusję, jednakże rozwinęła się współpraca – nowy i ekscytujący element w tworzeniu płyty, a zarazem wielkie wyzwanie.Ostateczny rezultat okazał się jednak bardzo satysfakcjonujący, a współpraca –owocna.


„Na początku nie byliśmy pewni, jaka będzie nasza rola," mówi Milicevic. „Ale z czasem wszystko się wyklarowało. Jared przynosił piosenki, a my wszyscy pomagaliśmy nadać im ostateczny kształt, co nie zawsze było łatwe. Myślę, że mottem tego albumu powinno być zdanie "Poprzez wielkie zmagania tworzy się wielką sztukę".


„Trochę dziwnie było mieć innych ludzi zaangażowanych w proces twórczy, bo czasem zazdrośnie strzegę swojej muzyki,” przyznaje Jared. „Dawniej było mi bardzo trudno nawiązać współpracę, bo nasza muzyka stanowiła wyjątkowe i bardzo osobiste przeżycie dla mnie i mojego brata. Teraz, po raz pierwszy mamy grupę czterech ludzi, których łączy ta sama wizja, te same upodobania i marzenia. To niesamowite, bo współpraca układa nam się naprawdę świetnie.”


Przy poprzednim albumie 30 Seconds To Mars weszli do studia z legendarnym producentem Bobem Ezrinem. Tym razem zatrudnili Josha Abrahama, który wyprodukował nagrodzoną Grammy płytę zespołu Velvet Revolver. 30 Seconds To Mars rozpoczęli pracę w kwietniu 2004 i kontynuowali ją z przerwami w sześciu różnych studiach nagraniowych. Jared przypisuje Abrahamowi zasługi w usprawnieniu procesu.


„Jestem bardzo metodyczny i obsesyjny. Będę próbował do upadłego, żeby osiągnąć zamierzony efekt, a Josh taki nie jest,” mówi Jared. „On stara się zachować naturalność. Nie przekombinowywuje i nie przesadza,dzięki czemu dopilnował, by wszystko zachowało spontaniczne brzmienie.”


„Nie robiliśmy 10 milionów podejść do każdej piosenki, dzięki czemu album ma naprawdę surowy klimat,” mówi Wachter. „Staraliśmy się raczej uchwycić pierwotny zamysł, pierwszą postać."


30 Seconds to Mars napisali 40 utworów na A Beautiful Lie, po czym wybrali z nich dziesięć, które znalazło się na albumie. Selekcja nie tylko była trudna, ale też emocjonalnie wyczerpująca. Nie chodziło oto, że Jared nie jest w stanie porzucić swoich dzieciątek, a raczej oto, że przedwcześnie chciał się pozbyć zbyt wielu. Był moment, w którym chciał nawet wyrzucić z płyty "TheKill," "From Yesterday," "TheStory", a nawet "Attack."


„Pracowałem nad tym kawałkiem od Maroka, przez Tajlandię, aż po Los Angeles i zawsze brzmiał dobrze, kiedy grałem go sam na gitarze akustycznej. Jednak z jakiegoś powodu nie mogliśmy tchnąć w niego życia wszyscy razem, więc go porzuciłem,” mówi Jared. „A potem pewnego wieczoru, gdy siedziałem przed studiem z gitarą akustyczną, wyszedł z niego Josh Abraham. Zażartowałem, mówiąc do niego sarkastycznie, ‘Ej,chcesz usłyszeć przebój?’ I zacząłem grać ‘Attack’ w akustycznej wersji. Po pierwszym refrenie przerwał mi i powiedział, ‘To twoja najlepsza piosenka. Musimy to nagrać’. I teraz jest naszym pierwszym singlem.”


„Zmiana była istotnym motywem dla każdego z nas. Ten cykl, przez który każdy człowiek przechodzi w życiu wielokrotnie,” wyjaśnia Jared.„Chciałem, by każda piosenka była jak osobny rozdział w książce. Razem stanowią historię, ale każdy z rozdziałów musi mieć własną barwę,własny klimat i osobowość.”


Od złowieszczego, surrealistycznego napięcia piosenki tytułowej, a żpo pulsujący rytm "The Fantasy," od refleksyjnego, akustycznie gitarowego "A Modern Myth," po melancholijną melodię "The Story," A Beautiful Lie to podbudowująca ścieżka dźwiękowa do życia w chaosie i świadectwo wytrzymałości ludzkiego ducha.

„Zawsze inspirowały mnie zespoły, które potrafią wyrażać różnorodne emocje i malować dźwiękiem wyraziste obrazy, np. U2, The Cure, Zeppelin, Pink Floyd," mówi Jared. „Ale pragniemy też być tak nowocześni, jak się da.Staramy się zrobić coś nowego, patrzeć w przyszłość, a nie za siebie, uwolnić się od cienia naszych fascynacji i wyrobić sobie renomę posługując się własnym, oryginalnym brzmieniem."

Cytaty


-"Mamy wiele sukcesów na swoim koncie i jesteśmy za to bardzo wdzięczni.Mamy najlepszych fanów na świecie, koncertowaliśmy z kilkoma naszymi ulubionymi zespołami. Nagraliśmy płytę, z której jesteśmy bardzo dumni.Jednak nie można wszystkich zadowolić, ale nie trzeba też zawracać sobie tym głowy. Zwariowalibyśmy przecież, gdybyśmy próbowali wszystkich uszczęśliwić."


- Shannon Leto o początkach wspólnego grania z bratem: "To był wspaniały okres w naszym życiu. Mimo że mieszkaliśmy w Hollywood, unikaliśmy grania w Los Angeles. Zmienialiśmy nazwę każdej nocy. W ogóle nie obchodziło nas to, czy nasz występ był promowany albo reklamowany. Graliśmy, żeby grać. Graliśmy dla siebie.Tworzyliśmy długie, progresywne kompozycje, które można było albo pokochać, albo znienawidzić."


- Jared Leto o "A Beautiful Lie": "Do tworzenia materiału na ten album podszedłem bardziej osobiście. Chociaż to nagranie zawiera wiele elementów konceptualnych i motywów tematycznych, to jest jednak znacznie bardziej skoncentrowane na sercu niż na głowie. Chodziło mi o brutalną szczerość, rozwój, zmianę. To niewiarygodnie intymne spojrzenie na człowieka, który znalazł się na rozstaju dróg. To surowa i emocjonalna podróż. To opowieść o życiu, miłości, śmierci, bólu,radości i pasji. O tym, jak to jest być człowiekiem. Chciałem, żeby każda piosenka była jak rozdział w książce. Razem wszystkie utwory tworzą jakąś historię, ale pojedynczo każdy ten rozdział ma swoją własną barwę, ekspresję i osobowość."


- Tomo Milicevic: "Gdybym nie grał teraz w zespole, żyłbym z grania na ulicy. Nie żartuję."


- O procesie tworzenia materiału: "Jared pisze teksty, wymyśla wokale,słowa, melodie i podstawowe akordy. Przychodzi do nas z surowym pomysłem, więc wtedy siadamy wszyscy razem i opracowujemy to. Czasami pracujemy z komputerem, czasami po prostu gramy. Jared ma zwykle 75%pomysłu na piosenkę, my zaś wymyślamy resztę."


- Tomo Milicevic: "Kiedyś zawołałem moją mamę i powiedziałem jej, że staję się kobietą. Zaczęła krzyczeć histerycznie i prosić mnie, żebym to przemyślał, ale odpowiedziałem jej, że tak po prostu musi być.Wróciłem do domu w sukience i mieliśmy niezły ubaw. Jak widać, nie dała się na to nabrać."


- Shannon Leto: "Najdziwniejsza rzecz, o jaką kiedykolwiek poprosił mnie jakiś fan ? Cóż, kiedyś po koncercie pewna fanka chciała, żebym poszedł z nią do domu i poznał jej rodzinę. Chciała, żebym został u niej na noc, a rano poszedł z nią i jej rodziną do kościoła."


- O ściąganiu muzyki z Internetu: "Jeśli nasza płyta jest super, to nic nie powstrzyma ludzi przed kupieniem jej. Jednak wytwórnie płytowe zawsze przegrają wojnę ze ściąganiem muzyki z Internetu. Nie zatrzymasz tego, to jest nieuniknione. Tu nie chodzi o to, że dostajemy kasę dzięki temu, że fani kupują płyty. Rzecz w tym, że wytwórnie mogą nie być w stanie utrzymać zespołu na trasie. Ludzie nie rozumieją, jak to działa. Zespoły dostają kasę od wytwórni, żeby koncertować i promować płyty. Z jednej strony chcesz, żeby jak najwięcej ludzi mogło przyjść na koncert i zachwycać się muzyką, którą stworzyłeś, ale z drugiej strony musisz jakoś przetrwać. Tak naprawdę ci, którzy ściągają muzykę z Internetu narzekają potem, że ich ulubione zespoły nie koncertują.Zastanówcie się sami nad tym co mówicie i robicie."


- Tomo Milicevic: "Do nagrania charytatywnej piosenki zaprosilibyśmy takich artystów jak Trent Reznor, Bjork i Ricky Martin. Wszyscy zagraliby na harfie, a piosenka nazywałaby się "Flight Of The Harp"(Lot harfy)."

Ciekawostki


-Jared Joseph Leto wystąpił w ponad dwudziestu filmach. Najbardziej znane z nich to: "Cienka czerwona linia","Podziemny krąg", "Przerwana lekcja muzyki", "Requiem dla snu","Aleksander" oraz "Pan życia i śmierci". Razem ze swoim bratem był wychowywany przez samotną matkę. Ma dwóch, młodszych, przyrodnich braci, którzy pochodzą z drugiego małżeństwa jego nieżyjącego już ojca.Przez pewien czas studiował malarstwo na filadelfijskim University Of Arts. W Nowym Jorku studiował w School Of Visual Arts. Wyreżyserował wtedy film "Crying Joy", w którym sam wystąpił.
Na poważnie zadebiutował w telewizyjnym serialu "My So-Called Life"(Moje tak zwane życie) z 1994 roku. W 2006 roku podczas wywiadu oznajmił, że jest gejem, lecz później odwołał swoje oświadczenie, kiedy prasa zaczęła traktować je poważnie. Podczas MTVU Woodie Awards zaatakował aktora Elijaha Wooda, który powiedział Jaredowi, że nie lubi jego zespołu. Leto, przygotowując się do roli Marka Chapmana w filmie"Chapter 27", tak szybko przybierał i tracił na wadze, że nabawił się dny moczanowej w lewej stopie. Jared został uznany przez organizację PETA za jednego z najseksowniejszych wegetarian.
W 1996 i 1997 znalazł się w pięćdziesiątce najpiękniejszych ludzi świata według magazynu People. Był zaręczony z aktorką Cameron Diaz. Miał psa, który wabił się Judas. Podobno nieźle tańczy breakdance. Uwielbia popcorn i warzywa (stąd podejrzenia o wegetarianizm). Jego ulubiony napój to gorąca czekolada. Chociaż Jared jest hollywoodzkim aktorem, to tak naprawdę woli nie wykorzystywać tej informacji po to, by lansować swój zespół.


- Shannon Christopher Leto jest okazjonalnym aktorem. Pojawił się obok Jareda w kilku odcinkach serialu "Moje tak zwane życie". Sam nauczył się grać na perkusji odkąd skończył 8 lat. Jego ulubionymi perkusistami są: John Bonham (Led Zeppelin), Stewart Copeland (The Police), Keith Moon (The Who), Nick Mason (Pink Floyd) i Lars Ulrich (Metallica).Shannon ćwiczy grę na perkusji od sześciu do siedmiu godzin dziennie.Umie także grać na gitarze i pianinie. Lubi pisać i fotografować.


- Tomo Tomislav Milicevic jako jedyny pochodzi z Sarajewa (stolicy Bośni i Hercegowiny). Jest młodszym bratem modelki i aktorki Ivany Milicevic. Rodzice Toma postanowili przeprowadzić się do Ameryki, kiedy ten był w trzeciej klasie. Tomo w wieku trzech lat zaczął grać na skrzypcach, a gdy miał 19 lat odkrył heavy metal. Razem z tatą zrobił swoją pierwszą gitarę, która została wykorzystana w piosence "Savior" z"A Beautiful Lie". Tomo był fanem 30 Seconds To Mars zanim dołączył do zespołu. Jest leworęczny, ale gra na gitarze prawą ręką. Oprócz siostry Ivany, ma brata Filipa.


- Matthew Walter Wachter zainteresował się muzyką, kiedy miał ok. 5lat. Między piątym a ósmym rokiem życia eksperymentował z różnymi instrumentami, zwłaszcza z pianinem i perkusją. W szkole średniej postanowił grać na basie. Matt jest wielkim fanem tatuaży. Twierdzi, że ma ich ponad 20. On i jego żona mają identyczne tatuaże w kształcie wytrycha. Jako dziecko inspirował się Led Zeppelin, Pink Floyd, Kiss i Sex Pistols. Jest certyfikowanym masażystą. Ma boksera, którego lubi stroić na Halloween. Uwielbia serial "24 godziny" i grę "Guitar Hero II".


- Echelon to oddana grupa fanów 30 Seconds To Mars, która pomaga w promocji zespołu. Sprowadza przyjaciół na koncerty, przekonuje ich dokupowania towaru związanego z zespołem, dzwoni do lokalnych stacji radiowych i zamawia piosenki grupy, rozwiesza plakaty i czuwa nad stronami internetowymi, poświęconymi zespołowi.


- Utwór "Echelon" został wykorzystany w filmie "The Core" (Jądro Ziemi)z 2003 roku, w którym zagrała m.in. Hilary Swank. Z kolei piosenka"Battle Of One" pojawiła się w grze "Madden NFL 07", a "Attack" w wyścigówce "ATV Offroad Fury 4".


- 11 grudnia 2006 roku grupa podarowała najwierniejszym fanom drobny prezent gwiazdkowy w postaci świątecznej piosenki nazwanej "Santa Through The Back Door".


- Teledysk do piosenki "From Yesterday" jest pierwszym amerykańskim klipem, całościowo nagranym na terenie Chińskiej Republiki Ludowej.


- Na brzmienie 30 Seconds To Mars złożyło się wiele wpływów: Pink Floyd, The Cure, Bjork, Rush, The Who, Depeche Mode, U2 i Led Zeppelin.


- 30 Seconds to Mars ma na swoim koncie występy obok takich grup jak: Chevelle, Taproot, Incubus, Audioslave, Seether, My Chemical Romance i Puddle Of Mudd.


- Jak dotąd ukazało się 5 singli i tym samym teledysków zespołu. Są to:"Capricorn (A Brand New Name" i "Edge Of The Earth" (z "30 Seconds ToMars") oraz "Attack", "The Kill" i "From Yesterday" (z "A BeautifulLie").

THIRTY SECONDS TO MARS

Jared Leto

Tomo Milicevic

Shannon Leto


HISTORIA ZESPOŁU

30 Seconds To Mars to amerykański zespół, grający alternatywnego rocka. Założyli go dwaj bracia: Jared Leto, który śpiewa i gra na gitarze, a także Shannon Leto, który gra na perkusji. Początkowo grupa miała być tylko małym, rodzinnym projektem. Przez skład 30 Seconds To Mars przewinęło się dwóch gitarzystów Solon Bixler oraz Kevin Drake, zanim na stałe rolę gitarzysty przyjął Tomo Milicevic. W 2001 roku do muzyków dołączył basista Matt Wachter.
Pierwszy album grupy ukazał się w 2002 roku, a zatytułowany był po prostu "30 Seconds To Mars". Produkcją krążka zajął się Bob Ezrin, znany ze współpracy z Alice Cooperem, Pink Floyd czy KISS. Druga płyta, "A Beautiful Lie", została wydana w sierpniu 2005 roku nakładem wytwórni Virgin Records. Rozeszła się w niebywałej ilości miliona egzemplarzy i uzyskała miano platynowej. Krążek powstawał w pięciu różnych krajach, na czterech kontynentach, przez ponad 3 lata. Było to związane poniekąd z karierą filmową Jareda. Album wyprodukował Josh Abraham, który pracował m.in. z Orgy, Limp Bizkit, Staind, Crazy Town oraz Linkin Park. "A Beautiful Lie" przeciekł do Internetu na 5 miesięcy przed oficjalnym wydaniem, więc zespół musiał przesunąć premierę krążka. 30 Seconds To Mars zdecydowało także, że zamieści 2 bonusowe nagrania: "Battle Of One" i cover Bjork "Hunter".
Aby zwiększyć promocję albumu, grupa umieściła w kilku kopiach płyty tzw. "złote bilety", które pozwalały ich właścicielom wejść za darmo na dowolny koncert 30 Seconds To Mars, a także umożliwiały dostęp za kulisy. Utwory na "A Beautiful Lie" zaczęły powstawać już podczas trasy koncertowej promującej debiutanckie wydawnictwo. Zespół napisał 40 piosenek, wybrał spośród nich 10 i zamieścił na płycie. Wybór nie był łatwy, a utwory "Attack", "The Kill", "From Yesterday" i "The Story" o mały włos nie pojawiłyby się na albumie. To Josh Abraham przekonał muzyków do umieszczenia na płycie utworu "Attack". Muzycy chcieli, aby ich drugie wydawnictwo różniło się nieco od pierwszego. Twierdzą, że gdyby tyle nie podróżowali i siedzieli cały czas w Los Angeles, "A Beautiful Lie" brzmiałoby zupełnie inaczej.
Album został powtórnie wydany 21 listopada 2006 i zawierał bonusową piosenkę "The Kill (Rebirth)", a także dodatkowy dysk DVD z materiałami dotyczącymi grupy. 31 sierpnia 2006 roku zespół zdobył nagrodę MTV2 za teledysk do "The Kill", na MTV Video Music Awards. Klip jest luźno oparty na horrorze "The Shining" (Lśnienie). W październiku tego samego roku, zespół rozpoczął trasę "Welcome To The Universe", sponsorowaną przez MTV2. Grupę supportowały takie kapele jak Head Automatica, The Receiving End Of Sirens, Cobra Starship czy The Street Drum Corps. Wiosną 2007 roku zespół rozpoczął trasę koncertową "Taste Of Chaos" i supportował The Used. 1 marca 2007 roku, podczas występu w El Paso (Texas), basista Matt Wachter ogłosił, że odchodzi od grupy, gdyż chce spędzić więcej czasu z rodziną. Podczas tego samego koncertu, Jared Leto złamał sobie nos.