Mr Leto główną gwiazdą festiwalu. Na czele przed Glassjaw, Billy Talent i The Audition...
CO TO ZA UCZUCIE BYĆ GŁÓWNĄ GWIAZDĄ GIVE IT A NAME ?
Jared Leto:To absolutnie fantastyczne uczucie. Jesteśmy naprawdę szczęśliwi, że wracamy. Dla nas to doskonały pretekst do ponownego odwiedzenia Wielkiej Brytanii, co zdarzyło się już kilka razy na przestrzeni ostatnich osiemnastu miesięcy. Najważniejsze jest to, że możemy podziękować i pożegnać każdego, kto tak mocno nas wspierał przy okazji ostatniego albumu.
CZY ZAMIERZACIE NA JAKIŚ CZAS ZNIKNĄĆ ?
Wniedalekiej przyszłości zamierzamy pracować nad nową płytą. Będziemy spędzać mnóstwo czasu na pisaniu i nagrywaniu. Przez jakiś czas może nas nie być, ale w tym momencie naszym priorytetem jest tworzenie nowej muzyki.
CZY ZAFUNDUJECIE SWOIM FANOM JAKIŚ SPECJALNY WYSTĘP ?
Zawsze staramy się przedstawić coś ekscytującego i czadowego ludziom, którzy wydali ciężko zarobione pieniądze, żeby przyjść i zobaczyć nasze występy, ale lubimy to robić także dla siebie. Z pewnością postaramy się pokazać coś wyjątkowego i szczególnego podczas występów na Give It AName.
CZY ISTNIEJE SZANSA, ŻE W PRZYSZŁOŚCI BĘDZIECIE ROZDAWAĆ JESZCZE WIĘCEJ AUTOGRAFÓW PO KONCERTACH ?
To jedna z rzeczy, na którą niezmiennie staramy się znaleźć czas, nie ważne gdzie jesteśmy. Jest to częścią idei 30 Seconds To Mars od pewnego czasu. No cóż na pewno spróbujemy wymyślić coś w związku z tym, ale czasami jest to naprawdę ciężkie-szczególnie kiedy grasz w miejscach wielkości Earl's Court.
DLACZEGO JEST TO DLA WAS TAK WAŻNE ?
Jednym z głównych powodów, dla których dalej to robimy jest nasze szczere zainteresowanie naszymi fanami. Dla nas oni są prawie jak rodzina. To są ludzie, którzy postanowili być częścią tego wszystkiego, a dla mnie jest niesamowitym przeżyciem spotkanie z nimi, nawet przez chwilę. Nawet po dziesięciu latach bycia w zespole najbardziej dumny jestem z tego, że tak wielu ludzi na całym świecie okazuje tak duże zainteresowanie tym co robimy.
W PRZESZŁOŚCI POZWALALIŚCIE SOBIE NA WYCHODZENIE DO TŁUMU PO KONCERCIE I ROZDAWANIE AUTOGRAFÓW, CZY TO ABY NIE JEST ODROBINĘ RYZYKOWNE ?
Nie, wcale. To po prostu inny sposób doświadczania naszych fanów i naszej muzyki. Dzięki temu nasz wzajemny kontakt zyskał zupełnie inny wymiar. Dla nas to nie jest żaden problem.
CZY NIE MOŻECIE SIĘ DOCZEKAĆ ZOBACZENIA INNYCH ZESPOŁÓW, KTÓRE SĄ W PROGRAMIE FESTIWALU ?
Jesteśmy naprawdę silnie związani z kilkoma zespołami, które będą grały. Mieliśmy okazję koncertować z kilkoma z tych zespołów, z niektórymi się zaprzyjaźniliśmy. To dla nas zaszczyt grać z nimi na tej samej scenie. Bardzo dobrze się znamy z niektórymi chłopakami z Glassjaw, a z Billy Talent kilka lat temu byliśmy w trasie. Ale fajnie też będzie zobaczyć występ The Audition. Sądzę, że to będzie naprawdę fantastyczne przeżycie dla wszystkich.
JAKI BYŁ NAJDZIWNIEJSZY PRZYPADEK JAKIEGO DOŚWIADCZYŁEŚ PODCZAS GRANIA KONCERTU ?
Niedawno graliśmy koncert w Afryce Płd. Byliśmy na scenie, przed 30 tys. ludzi i nagle zabrakło prądu. Nie jest to tam czymś nadzwyczajnym, także po chwili przestajesz być zaskoczony. Byliśmy w połowie The Kill kiedy to się stało, ale najbardziej niesamowitą rzeczą jest to, że tłum zdołał dokończyć piosenkę bez naszego grania. Czasami zadziwiające jest to, że coś co wydaje się być katastrofą, może stać się magiczną chwilą.
CO TWOIM ZDANIEM JEST OZNAKĄ PRAWDZIWIE WIELKIEGO SHOW, SZCZEGÓLNIE JEŻELI CHODZI O BYCIE GŁÓWNĄ GWIAZDĄ FESTIWALU ?
Niedawno byłem na Coachella Festival w Los Angeles. Zabawne było to, że największe wrażenie robiły występy artystów grających 20 czy30 lat, tak jak Roger Waters z Pink Floyd.Pink Floyd był jednym z zespołów, który stworzył soundtrack mojej młodości. Sposób w jaki połączyli tak rewelacyjny warsztat z niesamowitymi utworami uczynił ich koncerty wielkimi. Jeżeli zespół gra niesamowitą muzykę, to jej siła wystarczy, aby uczynić to doświadczenie wyjątkowym.
_________________________________________________________
Na specjalną prośbę tłumaczenie prosto z magazynu KERRAGNG! ;)
By KateENJOY xD
